fbpx
 

Nie odkładaj Siebie na późniejblog

Nie odkładaj Siebie na później

W podróży do Krakowa
Pokochałam podróże! Szczególnie te pociągiem i wagon nr 7
W ciszy otwierają się różne zakamarki, z których płyną słowa. Lubię pisać

 Nie odkładaj Siebie na później

Często słyszę od Was, „chciałabym, ale kurs jest za drogi ….”
Rozumiem. Patrzymy na kwotę np. 1275 zł i widzimy jej ogrom
Jeśli jesteś w tej grupie osób, które bardzo by chciały, ale….. ten post jest dla Ciebie

W moim gabinecie spotykam różne osoby. Wiek, płeć nie ma znaczenia. Łączy ich jedno! Determinacja w odzyskaniu „przyzwoitej” jakości życia. Rzadko kiedy ktoś marzy o zabawie czy relaksie. Przychodzicie do mnie w poszukiwaniu snu, lekkości w brzuchu, delikatnego uśmiechu i spokoju. Spokoju, który odebrał Wam stres! Stres zżera powoli. Atakuje i paraliżuje ciało, które zaczyna nas ostrzegać! Ostrzeżenia przychodzą równie powoli, kiedy łapiemy się na chronicznym bólu jelit, kiedy strach i lęk odbiera nam możliwość regeneracji sennej i kiedy reakcja wyuczona przez organizm, zabiera nam naszą tożsamość, zaczynamy szukać pomocy. Wszystkie choroby autoimmunologiczne są stresozależne. Hashimoto, Insulinooporność, Pokrzywka alergiczna na ciele, SIBO… to tylko niektóre z nich! Wszystkich nabawiłam się w poprzednim życiu sama. Dobrze wiem jak uporczywe jest życie z takimi dolegliwościami Ale to nie jest wszystko. Mobbing, przemoc (również ta psychiczna), gashligting, manipulacje, kłamstwo…. Z tego często przychodzi depresja, zespół stresu pourazowego i życie bez życia

Doskonale wiem jak się czujesz i ile lat potrzebujemy na to, by spłacić dług, który zaciągamy w swoim ciele ….

Im dłużej lekceważysz sygnały z ciała i im bardziej unikasz prawdy o przyczynie swojego stanu, tym kwota zaciągnięta i odłożona na później rośnie!

A później robisz wszystko by poczuć się choć na chwilę lepiej ….. i zaczynasz wydawać ogromne kwoty. Psychoterapia, często leki psychotropowe, pomoc terapeutyczna (prywatnie wiadomo!), do tego praca z ciałem. Bez ciała nie wyjdziemy ze stanów, w których jesteśmy latami

Jestem na końcówce naprawiania szkód 🦷, które wyrządziłam Sobie żyjąc w permanentnym stresie. W poprzednim moim życiu. Mówię tak, bo moment kiedy zwolniłam się z pracy po 23 latach „na służbie” był dniem, w którym opowiedziałam się za Sobą. I zaczęłam Nowe Życie

Czy zmiana jest prosta?

NIE! To proces, który wymaga cierpliwości i determinacji. Pomimo pandemii, często braku środków do życia, wielu łez i poczucia osamotnienia, nigdy, przenigdy nie żałowałam tej decyzji Dlaczego
Każdy z nas zasługuje na życie pełne życia i to jest możliwe! A droga, którą obrałam, daje konkretne narzędzia, dzięki którym krok po kroku odzyskuje Siebie.

Szkody spłacam nadal. Ostatnie lata mojej pracy, każdego miesiąca wydawałam kilkaset złotych na „łatanie” i przykrywanie dolegliwości

  • odkryta szyjka zębowa? 200 zł
  • nakładka na zęby- kolejne 200 zł
  • pasta na nadwrażliwość ? Jak pomoże to poproszę
  • migreny? Ratunku cokolwiek, zapłacę wszystko byleby ulżyć Sobie
  • brak snu? Ok to może alkohol, albo masaż, albo siłownia…. Kolejne wydatki Tak wiem! Nie liczysz tych biedronek, które co miesiąc wydajesz
  • terapia? Kilkaset złotych miesięcznie
  • lekarz prywatnie?

Po latach okazuje się, że zagryzanie stresowe zębów zmienia kąt ustawienia żuchwy a napięcia stawu żuchwowo skroniowego determinuje stabilność kręgosłupa, napięcie pleców, to jak ustawiasz stopy i czy Twoje kolano odpowiednio ustawia się do biodra. No a jak napięcie to wiadomo, żle ustawiasz stopy i lecą kolana, pojawiają się haluxy i miednica zmienia swoje ustawienie Mam pisać dalej?

Z psychiką, ze schematami, z zapisanym lękiem i depresją poradziłam Sobie w pierwszej kolejności. Teraz przyszedł czas na spłacenie długów ciała. Aparat zębowy, nakładka rozluźniająca staw i ustawiająca żuchwę, uzupełnienie startych braków, by buzia wyglądała i funkcja pierwotna naturalna, została zachowana, to proces czasochłonny i bardzo kosztowny Patrzę na te kilka lat i widzę kilkadziesiąt tysięcy złotych, które wydałam, ratując swoje ciało i Siebie.

A Ty? Ile wydajesz każdego miesiąca by przywrócić Sobie jako taką jakość życia?

Dzień, w którym poznałam Access Bars, dzień mojego pierwszego szkolenia zmienił moje życie! Mówię o tym na szkoleniach często. Ale szkolenie to nie wszystko! Jeśli chcesz zmiany, wymagana jest od Ciebie praca i determinacja! Każdego dnia dzień po dniu, narzędzia które otrzymujesz, obierają Cię z warstewek murów, które budujesz by chronić Siebie.

Teraz wydajesz wszystko by Siebie odzyskać

Nie odkładaj Siebie na później proszę. Możesz zapobiec wielu dolegliwościom i pomoc komuś bliskiemu.

Jeśli potrzebujesz wsparcia choć, złapie Cię za rękę, poprowadzę i pokaże, że masz w Sobie MOC, dzięki której Twoje życie stanie się największą przyjemnością. Reszta to prezenty, które otrzymujesz każdego dnia

Nie mogę się doczekać spotkania z Wami, nie tylko w Krakowie terminarz spotkań -> https://natural-flow.pl/szkolenia/

Kooooooocham
Maja